Szukając informacji na temat historii tego miejsca, otwieram obszerne opracowania, oznakę burzliwych dziejów. Nie ma się co dziwić, jest to szczególne miejsce dla narodu Polskiego, do tego klasztor stanowi jednocześnie potężną twierdzę, którą niejednokrotnie próbowano zdobyć.
Z nieukrywanym podekscytowaniem idziemy szybkim krokiem przywitać się z cudownym wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, który według legendy namalował św. Łukasz Ewangelista na desce stołu w Jerozolimie.
Na kolanach obchodzimy Ołtarz sunąc nogami po kamiennych koleinach, które wyżłobiło pewnie miliony wiernych niosąc swoje prośby i wdzięczności. A dowody na to wiszą na ścianie - protezy, kule, laski i inne wota zostawione po cudownym uzdrowieniu.
Jedna z bram Jasnogórskich |
Widok z wieży kościelnej |
Bazylika archikatedralna Świętej Rodziny |
Ruch dużego miasta udziela się nam wprowadzając pośpiech i chaos, omijając przechodniów, by zrobić pamiątkowe zdjęcia, czy po prostu nasycić oczy błękitem rozpogadzającego się nieba.
Aleja Najświętszej Maryi Panny – deptak |
Główny deptak obwieszony jest reklamami, które zasłaniają najważniejszy widok na wieżę Jasnogórską.
Kościół św. Zygmunta |
Tak, tak, zdecydowanie uciekajcie do "bardziej kameralnych miejscowości". Jakoś to miasto do mnie nie przemawia :(
OdpowiedzUsuńNa tych alejach, w klasie maturalnej koczowaliśmy od drugiej w nocy do świtu. Piękna była wieża nocą i piękny był koncert kosów rozpoczęty nim pojawiły się pierwsze promyki słońca. Ale fakt, jak wszystkie duże miasta, Częstochowa męczy.
OdpowiedzUsuńCzęstochowę warto odwiedzić, ale w środku tygodnia, gdy nie ma uroczystości religijnych. I tak jest sporo wycieczek, ale da się wytrzymać. W weekendy raczej odradzam wizyty, no chyba że celem jest adoracja świętego miejsca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Częstochowę odwiedzamy co roku - to taka nasza tradycja rodzinna.
OdpowiedzUsuńTo miejsce kojarzy mi się ze wspomnieniami, z moimi pielgrzymkami na Jasną Górę oraz wyjazdami rodzinnymi. W tym roku również planujemy wizytę u Matki Boskiej. Pozdrawiam cieplutko :)