Brzeziny i Morawica

Głównymi zabytkami świętokrzyskich miejscowości są stare kościoły. Jak chociażby ten w Brzezinach, wznosi się z gracją na tzw. Siedliskowej Górze. W środku świątyni znajduje się bizantyjski obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem na ręku.

Kościół pw. Wszystkich Świętych z 1646 roku, przebudowany w XIX wieku

Zostawiamy samochód na parkingu i idziemy rozejrzeć się po Morawicy. Pierwsze co widzimy to okazały młyn ze spichlerzem nad Czarną Nidą. Obecnie przekształcony jest na dom weselny.

Stary Młyn w Morawicy

Od niedawna turystów przyciąga do Morawicy Kalwaria Świętokrzyska. Zlokalizowana jest na wzgórzu, a najważniejszym punktem  są ruiny kaplicy podworskiej. Na stacjach drogi krzyżowej umieszczone są niewielkie kamienie będące odłamkiem jednej bryłki z fundamentu bazyliki Grobu Chrystusa w Jerozolimie.

Kaplica popadła w ruinę, po ostrzelaniu w czasie II wojny światowej. Mieszkańcy nie uzyskali od władz pozwolenia na jej remont, a teraz stanowi zabytek w formie trwałej ruiny.

Ruiny kaplicy podworskiej wybudowanej około 1840 roku

Zauważyłam, ze coraz bardziej popularne staje się zakładanie Ogrodów Papieskich czy właśnie takich zacisznych Kalwarii. Miejsc, gdzie współczesny zabiegany człowiek może zrobić tak jak według słów pieśni:

"Zatrzymaj się na chwilę, odetchnij pięknem świata
Zatrzymaj się na chwilę, zauważ swego brata
Zatrzymaj się na chwilę, nad tym co w sercu kryjesz
Zatrzymaj się na chwilę, i pomyśl po co żyjesz?

Nikt dziś nie ma czasu, każdy goni szczęście
na później zostawia to, co najważniejsze"

Widok z Kalwarii Świętokrzyskiej

Ze wzgórza kalwaryjskiego rozpościerają się widoki na ładną, lesistą okolicę.

Zbiornik wodny Morawica

W dalszej drodze napotykamy ruiny, może jakiegoś dworku. Bluszcz oplótł go dekoracyjnie i powoli zaczyna się czerwienić jesiennymi barwami.

Mozaika kamieni o różowym zabarwieniu, dzielnie nie daje się złamać. Ten pozorny nieład w układzie muru ma w sobie siłę.

Duże kamienie, między mniejszymi w nieregularnym układzie przypominają mi nasze wycieczki. Większe atrakcje przeplatają się z mniej popularnymi, drogi wiodą nas to tu to tam, ale wszystko łączy się w jedną całość, dzięki pasji do podróżowania, ciekawości świata i swojej ojczyzny.