W dzisiejszym planie dnia mamy dwa historyczne miasta, które
przybliżą nam dzieje Pomorza, nieodłącznie związane z dwoma zakonami - Cysterskim i Krzyżackim.
W Pelplinie odwiedzamy arcypiękną arcykatedrę, na której wyryta jest łacińska sentencja "Dobrze jest nam tu być"- właśnie tak podobno powiedzieli Cystersi po przybyciu nad dolinę Wierzycy. Wiele ciekawostek o jednym z największych ceglanych kościołów w Polsce dowiecie się na blogu Ruszaj w Drogę
W środku bazyliki nie wiadomo, gdzie patrzeć, czy na posadzkę wyłożona płytami nagrobnymi, czy na fantazyjne sklepienia, a może na najwyższy drewniany ołtarz w Polsce. Zachwycająca budowla!
Pelplin oprócz katedry, słynie również z Muzeum Diecezjalnego, bo to właśnie w nim znajduje się jeden z 48 zachowanych na świecie egzemplarzy Biblii Gutenberga.
Dwutomowa księga jest tym bardziej wyjątkowa, że zawiera plamkę, dzięki której wiadomo jakiej czcionki używał Gutenberg. Niestety to co widzimy w gablocie, jest tylko repliką, a cenny oryginał jest wystawiany jedynie okazyjnie.
Przechodząc między eksponatami złotych monstrancji i relikwiarzy chronionych za kuloodporną szybą, przychodzi na myśl zachwyt nad bogactwem dóbr kościelnych. Mnie najbardziej wzruszyła drewniana figurka Madonny Szafkowej, służąca jako ołtarz przenośny. Pierwszy raz spotkałam się z takim określeniem, a okazuje się, że był to dość popularny typ ikonograficzny na terenie Zakonu Krzyżackiego, ale także w innych państwach. Takie przedstawienie Maryi przekazała w swych wizjach mistyczka Dorota z Mątowów, o której już wspominałam w notatce o Kwidzynie.
Madonna Szafkowa z Klonówki jest jedną z sześciu (inne źródła podają, że z czterech) zachowanych w Europie. W środku przedstawia Boga z rękami ułożonymi tak, że można sobie wyobrazić, że trzyma ciało ukrzyżowanego Chrystusa. Natomiast po bokach, pod ochronnym płaszczem Matki namalowani są pobożni wierni, w których można się dopatrzeć Wielkiego Mistrza Krzyżackiego Jungingena.
Na zakończenie zwiedzania Pelpina, spojrzymy jeszcze na panoramę miasta rozpościerającą się z Górki Papieskiej, na której został krzyż po wizycie Papieża Jana Pawła II.
Z głównej drogi dostrzegamy kierunkowskaz do Sanktuarium św. Wojciecha w Gorzędzieju, więc skręcamy w aleję drzew, jedną z wielu w tym regionie. Nie jest łatwo znaleźć kościół, ale przychodzi nam z pomocą Pan, który bezinteresownie odprowadza nas do celu.
W Pelplinie odwiedzamy arcypiękną arcykatedrę, na której wyryta jest łacińska sentencja "Dobrze jest nam tu być"- właśnie tak podobno powiedzieli Cystersi po przybyciu nad dolinę Wierzycy. Wiele ciekawostek o jednym z największych ceglanych kościołów w Polsce dowiecie się na blogu Ruszaj w Drogę
Pelplin oprócz katedry, słynie również z Muzeum Diecezjalnego, bo to właśnie w nim znajduje się jeden z 48 zachowanych na świecie egzemplarzy Biblii Gutenberga.
Dwutomowa księga jest tym bardziej wyjątkowa, że zawiera plamkę, dzięki której wiadomo jakiej czcionki używał Gutenberg. Niestety to co widzimy w gablocie, jest tylko repliką, a cenny oryginał jest wystawiany jedynie okazyjnie.
Muzeum Diecezjalne w Pelplinie |
Przechodząc między eksponatami złotych monstrancji i relikwiarzy chronionych za kuloodporną szybą, przychodzi na myśl zachwyt nad bogactwem dóbr kościelnych. Mnie najbardziej wzruszyła drewniana figurka Madonny Szafkowej, służąca jako ołtarz przenośny. Pierwszy raz spotkałam się z takim określeniem, a okazuje się, że był to dość popularny typ ikonograficzny na terenie Zakonu Krzyżackiego, ale także w innych państwach. Takie przedstawienie Maryi przekazała w swych wizjach mistyczka Dorota z Mątowów, o której już wspominałam w notatce o Kwidzynie.
Madonna Szafkowa z Klonówki |
Górka Papieska |
Na zakończenie zwiedzania Pelpina, spojrzymy jeszcze na panoramę miasta rozpościerającą się z Górki Papieskiej, na której został krzyż po wizycie Papieża Jana Pawła II.
Z głównej drogi dostrzegamy kierunkowskaz do Sanktuarium św. Wojciecha w Gorzędzieju, więc skręcamy w aleję drzew, jedną z wielu w tym regionie. Nie jest łatwo znaleźć kościół, ale przychodzi nam z pomocą Pan, który bezinteresownie odprowadza nas do celu.
To właśnie tu, w dolinie Wisły, pod starym dębem, św. Wojciech nauczał pogan o nieznanej im religii. Dopiero 200 lat później powstał tu kościół, najpierw drewniany, a potem murowany, ale osuwająca się skarpa wiślana zniszczyła prezbiterium. Dzisiaj w Sanktuarium znajdują się relikwie Świętego, przywiezione z Gniezna, ale drzwi do środka niestety były zamknięte na stary zamek, do którego klucz jest pewnie większy od mojej dłoni.
Jedziemy do największej twierdzy średniowiecznej Europy. W Malborku
poznamy dzieje Zakonu Krzyżackiego, zwiedzając imponujący zamek. Wisła |
Bilet z początku wydaje się drogi – 35 zł, ale biorąc pod uwagę, że oprowadza nas przewodnik przez ponad 3 godziny to jest to uczciwa cena. Trafia nam się prawdziwy pasjonat, który opowiada ciekawostki z historii oraz życia codziennego zamku wtrącając śmieszne anegdotki, co sprawia, że czas szybciutko nam mija.
Zamek w Malborku |
Przechadzamy się po niby rynku, gdzie akurat rozkłada się Jarmark Świętojański. Długowłosa Słowianka wije wianki, inna sprzedaje chleby na zakwasie i regionalne specjały. Dawna muzyka stwarza tło, przenosząc nas myślami w zamierzchłe czasy.
Noc Świętojańska w Malborku |
Moja wizyta na północy Polski dobiegła końca, a pozostało wrażenie, że nie całkiem się przede mną odkryła. Być może będzie kiedyś czas, by to uzupełnić.
Dworzec kolejowy w Malborku |
Wypowiadając własne zdanie, spostrzeżenie - najważniejsze są pierwsze zdania. To one zachęcają do dalszego czytania, lub zniechęcają. Być może się ze mną zgodzicie? Dla mnie były one zachęcające :)
OdpowiedzUsuńOd małego dziecka marzy mi się Malbork i tak myślę, że albo jeszcze w tym roku, albo za rok na wakacjach lub w następnym w końcu go odwiedzę. Twoje zdjęcia dodały mi jeszcze większej ochoty, aby zorganizować sobie wycieczkę po tych historycznych miastach! :)
OdpowiedzUsuńdworzec w Malborku imponujący, górka papieska troche mniej :-)
OdpowiedzUsuńZachęcająca fotorelacja z ciekawych wycieczek do miejsc bardzo różnych, ale ważnych dla nas Polaków. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń