Cerkiew Narodzenia Naświętszej Marii Panny w Niemstowie |
Cerkiew w Ułazowie z 1835 roku |
Ułazów dzwonnica z XIX wieku |
Ułazów |
Dawna synagoga |
Cerkiew w Starym Dzikowie z 1904 roku |
Opuszczona cerkiew została zdewastowana około 1950 roku w wyniku akcji, która inspirowana była przez ówczesne władze polityczne. Później świątynia była wykorzystywana jako magazyn GS-u, a od kilkunastu lat popada w ruinę.Wiele razy już słyszeliśmy podobną historię.
Sprawia wrażenie, jakby stała dumna i zgodnością znosiła okres kiedy jej sława przeminęła. Niskie o tej godzinie słońce oświetliło ja mocno jak reflektory pamięci. Może przypomina sobie teraz jak zmierzały do niej tłumy wiernych z pokorą zdejmując przed nią czapki z głów.
Oryginalna, przycerkiewna dzwonnica |
Kościół w Starym Dzikowie |
Cerkiew w Cewkowie pw. św. Dymitra |
Drewniana cerkiew w Cewkowie zbudowana została w 1844. Jej wyposażenie również znajdziemy po części w lubaczowskim muzeum.
Cewków |
Pewnie znów się powtarzam, ale szkoda mi tych cerkwi... Jakże pięknie by wyglądały gdyby zostały odremontowane... ech...
OdpowiedzUsuńJa to powtrzam za każdym razem jak je widzę, nie da się inaczej. A Tobie Krys Tek trzeba dać nagrodę za to że zawsze pierwszy wyczaisz notkę i komentujesz :) Pozdrawiam!
UsuńOglądam zdjęcia i serce mi pęka! Tyle piękna idzie w zapomnienie, tyle ludzkiej pracy, ludzkich pragnień obraca się w niwecz. Smutno...
OdpowiedzUsuńPięknie to wyraziłaś. Pozdrawiam
UsuńMuszę wprowadzić małe sprostowanie:-) cerkiew na pierwszym zdjęciu to nie w Folwarkach, a w Niemstowie, mojej rodzinnej wsi:-) Cewków, Dzików, Ułazów to sąsiednie wioski, moje dzieciństwo, młodość; właśnie po przyjeździe z Pogórza zasiadłam do komputera, a tu taka niespodzianka:-) dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo to ładna wpadka z mojej strony, dziękuję za korektę! W pięnych stronach się wychowałaś :) Pozdrawiam również
OdpowiedzUsuńPo uważniejszej lekturze wpisu jeszcze jedna mała poprawka, cerkiew przejęli katolicy; pamiętam ją z dawnych czasów, kiedy odbywały się tu majówki przy świecach, przez wybite szyby wpadały nietoperze, wywołując niezły popłoch wśród dziewczyn, był tam przepiękny rzeźbiony w drewnie ołtarz z carskimi wrotami, który oddano do cerkwi w Jarosławiu, a teraz ponoć znajduje się w Lubaczowie; utworzono parafię, mieszkańcy wsi zaczęli remonty wspólnym staraniem, i może dlatego tę piękną budowlę spotkał lepszy los niż w Cieszanowie, czy Dzikowie; to tyle, Dorota, przepraszam, że tak wcięłam się w Twój wpis, ale jakżeby inaczej, skoro to moja mała ojczyzna:-)...
OdpowiedzUsuńTakie historie są zawsze mile widziane, dają pełniejszy obraz odwiedzanych miejsc :) A z tymi grekokatolikami to się przejęzyczyłam, oczywiście miałam na myśli rzymskich katolików :)
UsuńMario myślę że wszyscy czytelnicy tego świetnego bloga są Ci wdzięczni za twoje komentarze.
UsuńCerkiew w Starym Dzikowie szczególnie mnie zachwyciła. Upływ niszczącego czasu nie zabrał jej wyjątkowego czaru i uroku. Do tego te żywo błękitne niebo na wycieczce z Tobą karmi przyjemnie ciepłem. Pozdrawiam gorąco! Asia
OdpowiedzUsuńTo tutaj, w tej cerkwi kręcono sceny do filmu "Katyń". Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie dodać czegoś od siebie, a to tylko dlatego, że jestem dumna, że pochodzę z tych okolic:-) jeszcze raz serdecznie pozdrawiam i już znikam, obiecuję:-)
OdpowiedzUsuń