Widać tutaj gospodarną rękę, zadbany placyk w centrum zaprasza na ławeczki obok skamieniałych fragmentów drzew.
Tym razem nie przysiądziemy z Panem |
Ominęliśmy niestety drewniany kościół w Tomaszowie Lubelskim, ale co się odwlecze to nie uciecze.
Nie pamiętam co to za kościół, może ktoś rozpozna? |
Drewniana figura przy kościele |
Po drodze... |
Cerkiew w Bełżcu jest ładnie zachowana, ale przestała pełnić funkcję kościoła. Organizowane są tu plenery malarskie, a następnie prace wystawiane są w środku cerkwi.
Cerkiew św Bazylego w Bełżcu |
Co ciekawe, cerkiew została zbudowana nie w Bełżcu, a w Lipsku w 1756 roku i przeniesiona na obecne miejsce w 1838.
Pomnikowy jałowiec |
W innej części Bełżca znajduje się pomnikowy jałowiec pospolity. Dwustuletni okaz ma obwód 92 cm, a wysokość 7,5 m. Może nie wydaje się to dużo, ale jałowiec
należy do najwolniej rosnących roślin drzewiastych Europy Środkowej.
Cerkiew w Płazowie |
Kopuła od środka |
Opuszczamy Roztocze, ale na zakończenie dnia i wycieczki obejrzymy jeszcze kilka ruin cerkwi. Do zobaczenia!
Wystawy malarstwa w byłej cerkwi... ciekawy pomysł. I przynajmniej nie rozpada się i nie idzie w zapomnienie :)
OdpowiedzUsuńLepsze takie wykorzystanie niż żadne, ale jednak jestem zwolenniczką zachowania funkcji religijnych w swiątyniach
UsuńNie znam miejsca, w ogóle to fajnie wyszło, bo zobaczyłem tę drewniana figurę i skojarzyłem ją ze św. Jakubem (z racji peleryny i nieczytelnych innych atrybutów), więc byłem pewien że ustalę kościół po niej właśnie - ale owszem piękną figurę Jakuba tam mają ale to nie ta figura. w każdym razie mam w planach, bo to miejsce jakubowe a ja szalenie lubię szlaki z tym świętym związane (jemu poświęcone, bo wątpię by był w stanie dotrzeć aż tam) przemierzać.
OdpowiedzUsuńSzlak św. Jakuba jest fajnie wyznaczony w Polsce, bo często wiedzie przez pola, a nie główną drogą. Przeszłam kiedyś etap Jarosław - Przeworsk :)
UsuńJak zawsze z przyjemnością wspominam Roztocze. Pokazane miejsca zwiedzałem trzydzieści lat temu. Wiele się zmieniło, chciałbym znów tam pobyć jakiś czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nigdy nie byłam w tych miejscach, ale dzięki Tobie mogę nabrać apetytu na zaspokojenie potrzeby poznawczej cudownych, nieodkrytych regionów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiezidentyfikowany kościół to odnowiona cerkiew w Narolu :)
OdpowiedzUsuń