Kościół w Mnichowie pw. św. Szczepana Diakona prawdopodobnie z lat 1765–1770 |
Cmentarz w Mokrsku Dolnym |
Przed kolejną miejscowością leży cmentarz ze starymi figurami. Do nosa wdziera sie okropny zapach, czyżby spod ziemi? Wolimy nie wiedzieć i szybko wracamy do samochodu.
Mokrsko Dolne - kościół pw. Wniebowzięcia NMP |
W Mokrsku Dolnym zachowało się kamienne romańskie prezbiterium przy kościele, a także drewniana dzwonnica.
Drewniana dzwonnica przy kościele w Mokrsku Dolnym |
W sąsiednim Mokrsku Górnym trafiamy do ruin późnogotyckiego zamku. W jego zachodniej części znajdował się budynek mieszkalny o imponujących czterech kondygnacjach oraz 300 m² powierzchni. Do tego można sobie wyobrazić fosę i otaczające mury obronne - och na pewno budowla robiła wrażenie w tamtych czasach, a i teraz ma swój czar.
Mokrsko Górne |
Ruiny zamku wzniesionego w latach 1519–1526 |
W ruinach zamieszkały bociany, przynajmniej im przydał się ostatek muru i ma teraz motywację, żeby przetrwać, a nie załamać w beznadziejności przemijania.
Nostalgiczna droga od zamku prowadzi nad rzekę Nidę.
A nad rzeką rozłożył się Sobków, dawne miasteczko. Najpierw rzucamy okiem na kościół, a potem wchodzimy spacerkiem na wzgórza, z których oczekujemy zobaczyć panoramę okolicy.
Kościół w Sobkowie był wcześniej zborem ariańskim braci polskich, a od 1570 roku, po przebudowie, użytkowany jest jako kościół.
Sobków |
Akurat zaczynała sie msza, więc tylko przelotnie zerknęliśmy do środka, zeby nie przeszkadzać.
Kościół św. Stanisława w Sobkowie |
Idziemy na spacer na wzgórza piętrzące się wzdłuż wsi.
Wrześniowe słońce leniwie nas ociepla i przypomina z sentymentem, że lato tak szybko uciekło.
Pola obsiane zielonym nawozem kwitną jak na wiosnę, ale uschłe trawy dają znać o wczesnej jesieni, równie suchej jak lato.W Sobkowie jest jeszcze jedna niebanalna atrakcja, ale należy jej się dłuższy opis, więc zapraszam na ciąg dalszy w kolejnej notce.
Ponidzie... piękne rejony. Fajną miejscówkę sobie bociany znalazły, nie ma co ;)
OdpowiedzUsuńNawet się nie spodziewałam, że bedzie tak ładnie. Koniecznie muszę zaplanować dłuższą wycieczkę tam
UsuńPonidzie jest naprawdę piękne. Byłam w Pińczowie, warto wejść na Garb Pińczowski z którego jest bardzo ładna panorama na okolicę :) Marzy mi się jeszcze spływ kajakowy Nidą :)
OdpowiedzUsuńOo tak, Pińczów też odwiedziliśmy drugiego dnia i było tak jak mówisz - warto!
Usuńbocianie gniazdo zbudowane na ruinach naprawde ujmujace...
OdpowiedzUsuńPrawda, że niemal symboliczne...
UsuńJuż myślałem że rekonstrukcję z Sobkowa pominęliście...
OdpowiedzUsuńTen zapach to mogły być sromotniki, one tak "dają" chcąc zwabić muchy.
Tereny nieźle mi znane, ale lata tam nie byłem.
Rekonstrukcja nas zachwyciła, następna notka o tym będzie :) O to nie wiedziałam o tych sromotnikach ...
UsuńSwego czasu przy podobnym zapachu przegoniłem z lasu pewna panią z jej równie nieprzyjemnym synem (jakoś nie potrafię zaakceptować 70 kilogramowych nastolatków żrących snickersy i rzucających papierki na ziemię) mówiąc na głos do towarzyszy wycieczki że niedawno pisali w lokalnej prasie o pewnej tirówce która zaginęła, i spodziewają się że została zamordowana a jej zwłoki ukryto gdzieś w okolicznych lasach... Ale wiali...;-)
Usuń